poniedziałek, 18 lipca 2011

Proces w Łodzi

Trzeba jeszcze rozszerzyć nieco temat procesu 11 (może 13) członków „Niepodległości” i o.p. „Groźnego”. Celowo piszę oddzielnie „Niepodległość” i „Groźny” ponieważ część z oskarżonych nie brała udziału w walkach toczonych przez Kokolskiego. Sądzono założycieli i współpracowników organizacji z działających w Łodzi i kilka osób ze składu oddziału. Spotkałem się nawet z liczbą 25 osób sądzonych w tym procesie szerzej o tym na końcu.

O tym procesie wiem, mało i tylko z dwóch albo trzech dostępnych mi źródeł z Echa Turku i z książki Turlejskiej „Te pokolenia żałobami czarne” (w gruncie rzeczy to artykuły z Echa opierają się na Turlejskiej tak samo jak trzecie źródło ze wzmiankami). Turlejska pisze że proces odbył się w 1946 roku przed WSO w Łodzi wyroki wydano 7 października 1946 roku. Zapadło tego dnia 13 wyroków śmierci. Po skierowaniu sprawy do ponownego rozpatrzenia przez NSW w którym wnioskowano o zmianę wyroków dla 7 skazanych zmieniono wyroki z kary śmierci na 15 lat więzienia dwóm skazanym. W tym procesie skazano na kary śmierci:
Bolesawa Kamińskiego ps. „Sor”
Leszka Cieślaka ps. „Czarny”
Zenona Czapskiego ps. „Jeż”
Józefa Bużyńskiego ps. „Żbik”
Józefa Augustyniaka ps. „Dąb”
Kazimierza Kazimierczaka ps. „Suchy”
Stanisława Cieślaka ps. „Granat”
Franciszka Gondka ps. „Mróz”
Mariana Gondka ps. „Pudel”
Edwarda Tuszyńskiego „Jaskółka”
Jana Budę ps. „Skoczek”
Budzie i Franciszkowi Gondkowi zmieniono wyroki na 15 lat więzienia.
Nie znam przebiegu procesu natomiast z tego co pisała Turlejska część miała być sądzona za dezercje z wojska, napady zbrojne na posterunki MO i mienie państwowe posiadanie broni itp. To wystarczyło że by zostać skazanym na karę śmierci. Już sama przynależność do organizacji, która według k.k. WP próbowała siłą zmienić ustrój państwa była karana śmiercią.

Procesowi toczonemu przed WSO w Łodzi przewodniczył słynny sędzia Mieczysław Widaj tutaj najlepsza biografia tego sędziego jaką mogłem znaleźć w Internecie http://www.asme.pl/11431450356228.shtml jest tam mowa o 25 sądzonych. Natomiast Turlejska w wydaniu swojej książki z 89 roku mówi o 13 sądzonych z czego dwie osoby były dodane do procesu i dlatego nie wymieniam ich w swoim tekście.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz