wtorek, 7 marca 2017

Wiedziałem że gdzieś ta relacja może się pojawić w internecie. Dopiero po trzech latach gdzieś mi wyszukiwarka to wyrzuciła. To relacja z konferencji dotyczącej między innymi oddziału. "Groznego" która odbyła się w 2014 roku. Tą relację zawdzięczamy stowarzyszeniu Kaliscy Patrioci.

czwartek, 2 marca 2017

1 marca 2017

W tym wpisie na blogu chciałbym bardzo serdecznie podziękować Pani redaktor naczelnej i zespołowi portalu iturek.net.pl za umożliwienie mi zamieszczenia tego co napisałem. Również chciałem przeprosić kilka osób, bo za dużo w swoim tekście napisałem bez konsultacji z nimi na tematy ich rodzin. Jeżeli ktoś z kim pisałem czy rozmawiałem czuję się urażony tym co zrobiłem bardzo przepraszam. Nie mam prawa bawić się w adwokata, bo każdy może mówić za siebie. Jednak musiałem zareagować na sytuację takiego typu. Otóż na jednym z portali umieszczono te trzy teksty do których linki zamieszczam poniżej.
http://www.turek.net.pl/felietony/18472-kult-wykletych-dzieli-turkowian
http://www.turek.net.pl/listy-do-redakcji/21535--grozny-ale-na-ile-prawdziwy
http://www.turek.net.pl/listy-do-redakcji/21532-wybiorcza-pamiec-o-wykletych-
W całym zeszłym roku gdzieś na tym portalu na temat „Groźnego” pojawiały się podobne teksty nie tylko w okolicach 1 marca. Widząc brak obiektywizmu ze strony twórców portalu postanowiłem szybko napisać do nich list z prośbą o zamieszczenie go tam. Zostałem kolokwialnie mówiąc olany. Postanowiłem próbować dalej gdzieś to umieścić no i się udało. Tekst był napisany na szybko musiałem użyć konkretnych faktów żeby uzmysłowić lepiej czytelnikowi o co chodzi. Stąd ktoś może mieć pretensje. Być może niezbyt delikatnie napisałem o pewnych sprawach. Zapewniam że szanuję rodziny żołnierzy oddziału Kokolskiego jak tych członków rodzin których krewni zginęli z rąk oddziału, lub też innego z którymi miałem do tej pory do czynienia. Nie było czasu na przemyślenie dokładnie tego co napisałem i jakie konsekwencje może mój tekst wywołać. Choć ogólnie nie wierzę w to że jakaś większą liczba osób go przeczyta. Nie podoba mi się cała nagonka na oddział „Groźnego” w ostatnich latach w powiecie turkowskim. To plucie na ludzi którzy nic nie zawinili chodzi mi o członków rodziny żołnierzy którym się dostaje się rykoszetem w tekstach coraz większej liczby „znawców tematu”. Bo zmarłym jest to co się tu dzieje chyba obojętne. Jednak nie powinno się szargać ich pamięci w tekstach nie popartych dokładnymi faktami i komentarzach pod nimi. Pisanymi przez ludzi którzy się nie znają na niczym. Mój tekst jest pod tym adresem.
http://www.iturek.net/2720/ad-vocem-1-marca-czyli-o-podgrzewaniu-atmosfery
Nikogo nim nie przekrzyczę i nic nie zmienię. Natomiast trzeba było głośno powiedzieć o pewnych sprawach.